Nie zakładałem, że uda się wrócić do tego tematu jeszcze w tym roku. Igor miał konkretny plan, oczekiwania i dużo chęci. Książki oprawiał pierwszy raz w życiu. Wykonał dwie oprawy organiczne oraz jedną "wklejaną".
Mam nadzieję, że wróci zadowolony na zieloną wyspę...